Przepraszam, że tyle czasu nie pisałam, ale nie miałam żadnego pomysłu na posta.
Wesoła i smutna taka teraz jestem. Dziwny okres w życiu gdy mam wahania nastroju... Gniew, śmiech, łzy. Przeplatanka uczuć, których nie da się ogarnąć.
Czasami jednak ich nie mamy... Wtedy jest naprawdę trudno.
(Ale mówimy o zmianie nastroju, a nie depresji xD)
Czy Wy też tak macie, że jesteście smutni a nagle robi się Wam tak wesoło, śmiejecie się z wszystkiego???
Nie rozumiecie później jak to się stało???
Teraz może o ukrywaniu naszych uczuć.
Nie chcemy żeby ktoś wiedział, że jesteśmy smutni. Zakładamy taką maskę (sztuczny uśmiech). Ludzie dobrze nas znający domyślą się jak naprawdę jest...
Przepraszam, że ta notka jest tak niezrozumiana... Następna będzie lepsza i dłuższa. Obiecuję!
A teraz zostawiam Was z efektem mojego nastroju i zdjęć, które z tego wynikły.
Paaa :*
Wara od mojej maski XD
OdpowiedzUsuńFajnie tu ::) Będę wpadać częściej <3
OdpowiedzUsuńObserwacja za obserwacje?
paula-paulka.blogspot.com
No to życzymy, żeby ten okres minął, a ty żebyś była jednak wesoła a nie smutna :)
OdpowiedzUsuńLiczymy także na częstsze posty :*
Obserwujemy, zapraszamy do nas!
http://linfashionn.blogspot.com
Świetny post. Wpadniesz do nas i klikniesz w baner Choies http://www.nutka-and-ludka.blogspot.com/2014/03/choies.html#comment-form to dla nas bardzo ważne.
OdpowiedzUsuń