#BTS2 - DIY-Zeszyt organizacyjny

Hejka!

Stało się... Zaczął się ten miesiąc-WRZESIEŃ. Co za tym idzie rozpoczęliśmy naukę w szkole. Tak naprawdę minęły dopiero 2 dni, a ja czuję, że już mam dość tego wszystkiego. Ten rok będzie bardzo ciężki. W końcu to III gimnazjum. Co do samego zakresu materiału to było go więcej w klasie II. Mimo wszystko teraz będziemy mieli strasznie dużo zajęć dodatkowych, bo przecież egzaminy. Będziemy siedzieć w tej szkole bardzo długo z czego i tak większość nie skorzysta. Co do mnie? To zależy mi na tym, żeby napisać te testy jak najlepiej, ale już denerwuje mnie to wspominanie o nich na każdej lekcji... No trudno, trzeba będzie ten rok przeżyć. Wiem, że będzie trudno, ale z drugiej strony będzie miło i śmiesznie. Przecież to ostatni rok w tej szkole. Po 9 latach w tym budynku go opuścimy. Z jednej strony cieszę się z tego powodu, a z drugiej jest mi trudno o tym myśleć. Mam jeszcze czas. Całe 10 miesięcy...

Z racji tego, że będzie dużo nauki postanowiłam założyć sobie zeszyt organizacyjny, który pomoże mi wszystko "ogarnąć".

Do wykonania takiego zeszytu potrzebne są podstawowe przybory: jakieś kolorowe karteczki, klej, linijka, ołówek, cienkopisy, zakreślacze... Wszystko zależy od naszej koncepcji twórczej. Co znajdzie się w takim zeszycie? To co chcemy "ogarnąć". U mnie jest to kalendarz, w którym będę zaznaczać minione dni. W ten sposób zacznę odliczanie do wakacji już teraz. Następną rzeczą w moim zeszycie jest plan lekcji. Kolejna kartka to miejsce na pomysły na posty, które będą się tu pojawiać w najbliższym lub troszkę dalszym czasie. Dobrze jest mieć taką listę, bo zawsze wiadomo o czym napisać. W moim organizatorze jest także miejsce na oceny, żebym zawsze mogła je kontrolować. W dalszej części zeszytu będę zapisywać sobie rzeczy do zrobienia w danym tygodniu, miesiącu, bądź dniu. 

Mam nadzieję, że będę korzystać z tego zeszytu, bo niestety u mnie różnie to bywa...

Może kogoś zainspirowałam do stworzenia czegoś podobnego.

Jak wasze samopoczucie?