Coś czego nienawidzę...

Są wszędzie… Czekają tylko aż im coś powiesz, aż się z nimi zapoznasz. Wydają się być całkiem normalni. Wiadoma sprawa, przecież są ludźmi. Mimo wszystko to tylko pozory. Nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego, że w pewnym momencie coś się stanie. Będzie to coś złego i to właśnie te osoby spróbują zrobić wszystko, by zniszczyć TWOJE życie.

Świat, w którym żyjemy jest pełny nienawiści i takiej obojętności. Tak naprawdę ludzie przebywający obok nas, Ci których widzimy codziennie są dla nas po prostu znajomymi. Czasem nawet nie zwracamy na siebie uwagi. Posiadamy kilku przyjaciół i wtedy wszystko jest już okej. Wiemy, że zawsze ktoś jest, ta osoba, której możesz powiedzieć wszystko. Możesz posiedzieć i pomilczeć, możesz się spytać o radę, wypłakać się, śmiać i co tylko tam chcesz. Ta bliska osoba zaakceptuje Cię taką jaką jesteś. Nie będzie Ci nic wypominać, będzie z tobą w dobrych i złych chwilach.

DLA TAKICH LUDZI WARTO ŻYĆ!

Niestety zdarzają się różne sytuacje… Pewnie większość z Was spotkało się z czymś takim jak fałszywość. Jeżeli jednak nie, to serdecznie wam zazdroszczę i życzę, abyście się z tym nie spotkali…

Fałszywość jest jedną z cech, których naprawdę nienawidzę. Niestety coś o tym wiem. Znam takich ludzi i sama się na nich „przejechałam”.  To tak jakby „Jestem twoim najlepszym przyjacielem, mówimy sobie wszystko, a gdy już się nie widzimy gadam z kimś na twój temat nieciekawe rzeczy”. Nie mam pojęcia co takie osoby chcą przez to osiągnąć.  Przecież takie informacje się szybko rozchodzą. Wiadomo, że ta osoba ma taki charakter i już raczej jej ocena spada. Osobom, które próbują się przyjaźnić z fałszywą osobą życzę powodzenia. Chociaż szczerze, to nie radziłabym.

Jeżeli, ktoś raz tak zrobił, to będzie to powtarzał za każdym razem. Nie mówię, że nie da się tego zaprzestać, ale raczej jest trudno.  Więc radziłabym uważać na takie osoby. Przez nie nasze życie może zostać obrócone o 180 stopni. Możecie dowiedzieć się tylu nowych rzeczy o sobie, takich których nigdy nie słyszeliście.

Skąd Ci ludzie się biorą? Po co to wszystko? Dlaczego tak bardzo zależy im na tym, by zrujnować czyjeś życie? 

Najwidoczniej ich jest zbyt nudne, więc szukają nowych wrażeń. Chcą zabłysnąć swoją świetną „inteligencją”. W sumie muszą to dobrze rozegrać, kombinują i jakoś to wykonują. Tylko dlaczego nie mogą urozmaicać swojego życia innym sposobem…

Nie wiem.

A Wy co myślicie o fałszywości?

ASK (KLIK)

INSTAGRAM (KLIK)

FANPAGE (KLIK)

(Moje cudowne przeróbki zdjeć xD)

bluzka-Sinsay/spodnie-Cropp/koszula-nn/Buty-KLIK